Ostatnio trafiłam na niezwykłego bloga, na którym znalazłam piękne plecione twory z papieru:) O tu. Tak wszystko wykonane jest z papieru! Kiedy podziwia się to wszystko, aż trudno w to uwierzyć. Ania naprawdę ma talent to tworzenia tych cudeniek, jak dla mnie to wózeczki zrobiły największe wrażenie.
Trochę poszperałam w internecie i okazało się, że nie tylko takie "dekoracyjne twory" można wyplatać z papierowej wikliny, ale i przeróżne wazoniki, pudełeczka czy kosze. Widziałam nawet wyplecioną małą komódkę i kufer, ale Pani napisała, że zajęło jej to 3 miesiące... może kiedyś;)
Na razie zapragnęłam wypleść sobie niewielki koszyk:) O może coś tym stylu:)
Może jak już nabiorę wprawę uda się wypleść cały taki komplet:)
A tu kilka ciekawszych ozdób lub dekoracji, ktore również można wypleść z papieru wiklinowego.
Buciki:
Serce:
Kiedyś próbowałam... niestety nie było to na moje nerwy ;)
OdpowiedzUsuńWygląda ślicznie!
OdpowiedzUsuńOstatnio była o tym mowa w Dzień Dobry TVN. Prezentowano wiele przedmiotów, jednak były one zrobione po prostu z gazet, a nie z wikliny papierowej. Oczywiście te papiery były specjalnie przygotowane. Czy to jest to samo, tylko pod inną nazwą? Również półki sklepowe zapełniły się takie wytwory, ale podobno strasznie drogie. Zachwycam się tymi koszyczkami już od dawna, ale nie czytuję gazet więc nie mam materiału budulcowego, ale może kiedyś. A na razie czekam na efekty i trzymam kciuki :) Jakiś czas temu również trafiłam na pewnego bloga - jedna Pani nawet udziela warsztatów z tej dziedziny. Niestety mój laptop padł, a razem z nim wszystkie zakładki :(
OdpowiedzUsuńJA też wyplatam , proponuje zacząć wyplatac na stelazu z listewek -jest łatwiej i kosze prezentuja się super .
OdpowiedzUsuńTo naprawde nic trudnego . ja moze dzisiaj skończę mój rozpoczety koszyk :)
Zaczyna sie jesień więc będzie czym zająć wieczory
ale ładne są te rzeczy... szkoda, że nie mam większego talentu ;P
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i linki do mnie:)) Nazwa papierowa wiklina przyjęła się wśród osób ,które wykonują swoje plecionki z papieru, już od kilku lat tak na nią mówi się w Polsce.:))Z tego samego materiału i tą samą techniką były wykonane wyroby pokazane w TVN ;)) z gazet . Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWow, jaki piękny wiklinowo-papierowy świat ;) Śliczne te koszyczki Ci wyszły, na pewno uda Ci się cuda tworzyć, mi się takie serduszka marzą ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuje za odwiedziny mojej krainy ;)
Ja również, ucząc się od Ani (oraz wujka google), w wolnym czasie tworzę z papierowej wikliny. Ostatnio sporo osób stawia w tym temacie pierwsze kroki.
OdpowiedzUsuń--> gwiazda: Papierowa wiklina i rurki z gazet to, to samo.. :)
Bardzo ładne koszyki wyplotłaś ;))
OdpowiedzUsuń